Spojrzałam w stronę sklepu gdzie zobaczyłam piękną
sukienkę na wystawie. Była cudowna długości może przed kolano biała z koronki
na biuście wycięte było serce.
-Ja cię pierdole Pati patrz jaka zajebista kiecka. – pokazałam jej sukienkę –
ja ją muszę mieć – zaśmiałam się -
Idziemy do tego sklepu – pociągnęłam za rękę Justina i ruszyliśmy w stronę
sklepu.
-Dzień dobry powiedziałam. Ja bym chciała przymierzyć tą sukienkę co jest na
wystawie – uśmiechnęłam się do ekspedientki.
-Już panience podaje – uśmiechnęła się i udała po sukienkę. W tym czasie my
usiedliśmy na sofie po środku sklepiku. Zaczęliśmy rozmowę, którą po chwili
przerwała nam ekspedientka.
-Proszę to ta sukienka – podała mi ją na co podziękowałam i ruszyłam w stronę
przymierzalni. Zdjęłam z siebie rzeczy i założyłam sukienkę. Nie mogłam
poradzić sobie z zamkiem więc zawołałam Patrycję
-Patrycja – wychyliłam się z przebieralni – mogłabyś mi zapiąć sukienkę proszę
– powiedziałam po czym schowałam się z powrotem w kabinie. Po chwili poczułam
ręce oplatające moją talię.
-Patrycja co ty – zaczęłam mówić i się obróciłam, ale tam nie zobaczyłam
Patrycji tylko Justina.
-Kochanie to ja – powiedział szeptem i pocałował mnie w szyję po czym powoli
zapiął zamek. Podziękowałam mu cmokiem w usta i wyszłam z kabiny
-No i jak buraczku? – powiedziałam do Pati
-Wyglądasz nieziemsko pomidorku – zaśmiała się.
-Justin co sądzisz ? – zapytałam i odwróciłam się w jego stronę.
-Kochanie jest idealnie nawet się nie zastawiaj tylko bierz tę sukienkę –
powiedział od razu
-Dobrze dobrze to biorę ją. A teraz odepnij mi zamek – podeszłam do Justina po
czym on powoli rozpiął mi sukienkę, a ja schowałam się w kabinie. Zdjęłam z
siebie sukienkę ubrałam rzeczy i wyszłam. Wybraliśmy jeszcze kilka innych
rzeczy. I zapłaciliśmy za wszystko. Po wyjściu ze sklepu poszliśmy do kilku
następnych gdzie kupiłam też buty,
bieliznę, dodatki i dużo innych. Oczywiście Patrycja i Justin nie byli inni.
Oni też kupili sobie dużo ubrań.
-Jezu padam z nóg – powiedziałam
-Ja też masakra jakaś –odezwała się Pati
-A ja to już nie mogę chodzić – zaśmiał się Justin – idziemy na jakieś
jedzenie? Głodny jestem – powiedział
-No w sumie możemy iść – powiedziałam uśmiechnięta. Ruszyliśmy w stronę
kawiarenki. Weszliśmy do środka, a co niektóre dziewczyny rozpoznały Justina i
wokół nas zebrała się grupka fanów. Ja z Patrycją usiadłyśmy na sofie, a Justin
rozdawał autografy.
-Jezu padam już – powiedziałam do Patrycji
-Weź nawet mi nie mów ja też masakra jakaś – zaśmiała się –Paulina? – odezwała się
po chwili ciszy
-Hmm ? –spytałam
- Jesteś z nim szczęśliwa? – spytała poważnie
-Patrycja jeszcze się pytasz? Jestem najszczęśliwsza na świecie. Nie wiem co ja
bym bez niego zrobiła. Tak bardzo go kocham – powiedziałam
-Kogo tak bardzo kochasz? Mam być zazdrosny ? – obok nas pojawił się Justin
-Kochanie o tobie mówiłam przecież – zaśmiałam się i cmoknęłam go w usta.
-No ja mam nadzieję – zaśmiał się – co zamawiacie?
-Ja poproszę sałatkę z kurczakiem i sok pomarańczowy – powiedziałam
-A ja chcę hamburgera i cole – powiedziała Pati
-Okej to ja idę zamówić.
__________________________________________________
-Boże jestem wykończona – powiedziałam rzucając się na łóżko – prawie cały
dzień na zakupach, ale opłacało się – zaśmiałam się - zastanawiam się tylko jak my się zabierzemy
do domu
-Kochanie najwyżej dopłacimy za bagaż – powiedział Justin siadając obok mnie
-A tak można?
-Można można – zaśmiał się - w tym
czasie telefon Justina zadzwonił. Spojrzał na wyświetlacz i uśmiechnął się
szeroko
-Halo – odebrał i cały czas uśmiechał się jak głupi
-Ja też bardzo tęsknie. Przecież ile to się już nie widzieliśmy? – mówił żywo
do telefonu
-Jestem w Polsce aktualnie, ale niedługo będziemy wracać z Paulą do Atlanty
więc może nas odwiedzisz? – zapytał
-Okej to jak musisz to leć papapa kocham cie – i zakończył połączenie.
-Kto dzwonił – zapytałam zdziwiona ich rozmową
-Miley – powiedział uśmiechnięty – odwiedzi nas jak wrócimy
-Ta Miley? Miley Cyrus? – spytałam uśmiechnięta
-Tak ta Miley – powiedział spokojnie Justin – a co lubisz ją?
-Lubię? Żartujesz sobie? Ja ja kocham ! – zaśmiałam się
-A mnie nie kochasz? - zapytał
-Ciebie kocham najmocniej na świecie. Podniosłam się i przybliżyłam do Justina
musnęłam jego usta. Zaczęliśmy się całować, ale tym razem to mój telefon
zadzwonił. Sięgnęłam po telefon który leżał na szafce nocnej i nie patrząc kto
to odebrałam.
-Tak ? spytałam
-No witam cię piękna – usłyszałam po drugiej stronie
-Kto mówi? – spytałam
-Nie poznajesz mnie? – spytał zdziwiony?
-No właśnie nie za bardzo.
-To ja. Seba – powiedział głos po drugiej stronie. Moje serce momentalnie
przyspieszyło. A zaskoczenie było ogromne. Przecież ja go kochałam… A teraz jak
ja ułożyłam sobie życie on do mnie
dzwoni..
-Emm aha. Cześć –powiedziałam. Próbowałam udawać , że ten telefon mnie w ogóle nie
poruszył, ale było inaczej. Czułam się tak jakbym na nowo coś do niego poczuła.
-Co słychać? – spytał
-A no leci powoli – powiedziałam lekko się jąkając. Całej rozmowie przysłuchiwał
się Justin, ale w tym momencie mnie to nie interesowało. – A co u Ciebie? –
zapytałam
-Hmm no jakoś leci. Ale wiesz.. Tęsknie za tobą - powiedział cicho
-Seba – powiedziałam i zacięłam się
-Tak wiem masz Justina ja wszystko wiem –
powiedział, a ja poczułam ukłucie w sercu – Paulina słuchaj będę jutro na twoim
osiedlu bo od niedawna mam tam kolegę. Może się spotkamy? – spytał
-No w sumie to czemu nie? – uśmiechnęłam się do telefonu
-Okej to w takim razie do jutra. No i pamiętaj, ze cię kocham
-Do jutra paa – powiedziałam – ja ciebie też
- pomyślałam….
________________________________________________
Hej misiaczki :** Łapcie kolejny rozdział. Mam nadzieję, że wam się spodoba :)
20kom= nowy rozdział
kontakt ze mną -----> ask.fm/JustinekBieberekkk
zawalisty jak zawsze, ciekawe czy Paulina zdradzi Justina z jej eks ;) ♥
OdpowiedzUsuńO jaa ale mega, miejmy nadzieje, że wszystko zostanie między nimi dobrze <3
OdpowiedzUsuń<3 świetny
OdpowiedzUsuńNie spałam całą noc ,żeby przeczytać od początku :) mega nie mogę sie doczekać kolejnego rozdziału :)
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekałam na ten rozdział <3 Cudowny *___* Jestem ciekawa co z tym Sebastianem :D Czekam nn i życzę weny ;**
OdpowiedzUsuńnn prosze !
OdpowiedzUsuńfajny.
OdpowiedzUsuńMoze Paula zostawi Justina dla seby?? Poprzewraca jej sie w glowie od pierwszej miłości :p
OdpowiedzUsuńCudowny;*
OdpowiedzUsuńNajlepsza <33
OdpowiedzUsuńKocham cię ..czekam na nextt <33333333
OdpowiedzUsuńZajebiste *.* Dawaj kolejny. ! ;*
OdpowiedzUsuń