piątek, 9 maja 2014

Rozdział 34

Spojrzałam w stronę sklepu gdzie zobaczyłam piękną sukienkę na wystawie. Była cudowna długości może przed kolano biała z koronki na biuście wycięte było serce.
-Ja cię pierdole Pati patrz jaka zajebista kiecka. – pokazałam jej sukienkę – ja ją muszę mieć – zaśmiałam się  - Idziemy do tego sklepu – pociągnęłam za rękę Justina i ruszyliśmy w stronę sklepu.
-Dzień dobry powiedziałam. Ja bym chciała przymierzyć tą sukienkę co jest na wystawie – uśmiechnęłam się do ekspedientki.
-Już panience podaje – uśmiechnęła się i udała po sukienkę. W tym czasie my usiedliśmy na sofie po środku sklepiku. Zaczęliśmy rozmowę, którą po chwili przerwała nam ekspedientka.
-Proszę to ta sukienka – podała mi ją na co podziękowałam i ruszyłam w stronę przymierzalni. Zdjęłam z siebie rzeczy i założyłam sukienkę. Nie mogłam poradzić sobie z zamkiem więc zawołałam Patrycję
-Patrycja – wychyliłam się z przebieralni – mogłabyś mi zapiąć sukienkę proszę – powiedziałam po czym schowałam się z powrotem w kabinie. Po chwili poczułam ręce oplatające moją talię.
-Patrycja co ty – zaczęłam mówić i się obróciłam, ale tam nie zobaczyłam Patrycji tylko Justina.
-Kochanie to ja – powiedział szeptem i pocałował mnie w szyję po czym powoli zapiął zamek. Podziękowałam mu cmokiem w usta i wyszłam z kabiny
-No i jak buraczku? – powiedziałam do Pati
-Wyglądasz nieziemsko pomidorku – zaśmiała się.
-Justin co sądzisz ? – zapytałam i odwróciłam się w jego stronę.
-Kochanie jest idealnie nawet się nie zastawiaj tylko bierz tę sukienkę – powiedział od razu
-Dobrze dobrze to biorę ją. A teraz odepnij mi zamek – podeszłam do Justina po czym on powoli rozpiął mi sukienkę, a ja schowałam się w kabinie. Zdjęłam z siebie sukienkę ubrałam rzeczy i wyszłam. Wybraliśmy jeszcze kilka innych rzeczy. I zapłaciliśmy za wszystko. Po wyjściu ze sklepu poszliśmy do kilku następnych  gdzie kupiłam też buty, bieliznę, dodatki i dużo innych. Oczywiście Patrycja i Justin nie byli inni. Oni też kupili sobie dużo ubrań.
-Jezu padam z nóg – powiedziałam
-Ja też masakra jakaś –odezwała się Pati
-A ja to już nie mogę chodzić – zaśmiał się Justin – idziemy na jakieś jedzenie? Głodny jestem – powiedział
-No w sumie możemy iść – powiedziałam uśmiechnięta. Ruszyliśmy w stronę kawiarenki. Weszliśmy do środka, a co niektóre dziewczyny rozpoznały Justina i wokół nas zebrała się grupka fanów. Ja z Patrycją usiadłyśmy na sofie, a Justin rozdawał autografy.
-Jezu padam już – powiedziałam do Patrycji
-Weź nawet mi nie mów ja też masakra jakaś – zaśmiała się –Paulina? – odezwała się po chwili ciszy
-Hmm ? –spytałam
- Jesteś z nim szczęśliwa? – spytała poważnie
-Patrycja jeszcze się pytasz? Jestem najszczęśliwsza na świecie. Nie wiem co ja bym bez niego zrobiła. Tak bardzo go kocham – powiedziałam
-Kogo tak bardzo kochasz? Mam być zazdrosny ? – obok nas pojawił się Justin
-Kochanie o tobie mówiłam przecież – zaśmiałam się i cmoknęłam go w usta.
-No ja mam nadzieję – zaśmiał się – co zamawiacie?
-Ja poproszę sałatkę z kurczakiem i sok pomarańczowy – powiedziałam
-A ja chcę hamburgera i cole – powiedziała Pati
-Okej to ja idę zamówić.
__________________________________________________
-Boże jestem wykończona – powiedziałam rzucając się na łóżko – prawie cały dzień na zakupach, ale opłacało się – zaśmiałam się  - zastanawiam się tylko jak my się zabierzemy do domu
-Kochanie najwyżej dopłacimy za bagaż – powiedział Justin siadając obok mnie
-A tak można?
-Można można – zaśmiał się  - w tym czasie telefon Justina zadzwonił. Spojrzał na wyświetlacz i uśmiechnął się szeroko
-Halo – odebrał i cały czas uśmiechał się jak głupi
-Ja też bardzo tęsknie. Przecież ile to się już nie widzieliśmy? – mówił żywo do telefonu
-Jestem w Polsce aktualnie, ale niedługo będziemy wracać z Paulą do Atlanty więc może nas odwiedzisz? – zapytał
-Okej to jak musisz to leć papapa kocham cie – i zakończył połączenie.
-Kto dzwonił – zapytałam zdziwiona ich rozmową
-Miley – powiedział uśmiechnięty – odwiedzi nas jak wrócimy
-Ta Miley? Miley Cyrus? – spytałam uśmiechnięta
-Tak ta Miley – powiedział spokojnie Justin – a co lubisz ją?
-Lubię? Żartujesz sobie? Ja ja kocham ! – zaśmiałam się
-A mnie nie kochasz?  - zapytał
-Ciebie kocham najmocniej na świecie. Podniosłam się i przybliżyłam do Justina musnęłam jego usta. Zaczęliśmy się całować, ale tym razem to mój telefon zadzwonił. Sięgnęłam po telefon który leżał na szafce nocnej i nie patrząc kto to odebrałam.
-Tak ? spytałam
-No witam cię piękna – usłyszałam po drugiej stronie
-Kto mówi? – spytałam
-Nie poznajesz mnie? – spytał zdziwiony?
-No właśnie nie za bardzo.
-To ja. Seba – powiedział głos po drugiej stronie. Moje serce momentalnie przyspieszyło. A zaskoczenie było ogromne. Przecież ja go kochałam… A teraz jak  ja ułożyłam sobie życie on do mnie dzwoni..
-Emm aha. Cześć –powiedziałam. Próbowałam udawać , że ten telefon mnie w ogóle nie poruszył, ale było inaczej. Czułam się tak jakbym na nowo coś do niego poczuła.
-Co słychać? – spytał
-A no leci powoli – powiedziałam lekko się jąkając. Całej rozmowie przysłuchiwał się Justin, ale w tym momencie mnie to nie interesowało. – A co u Ciebie? – zapytałam
-Hmm no jakoś leci. Ale wiesz.. Tęsknie za tobą -  powiedział cicho
-Seba – powiedziałam i zacięłam się
-Tak wiem masz Justina  ja wszystko wiem – powiedział, a ja poczułam ukłucie w sercu – Paulina słuchaj będę jutro na twoim osiedlu bo od niedawna mam tam kolegę. Może się spotkamy? – spytał
-No w sumie to czemu nie? – uśmiechnęłam się do telefonu
-Okej to w takim razie do jutra. No i pamiętaj, ze cię kocham
-Do jutra paa – powiedziałam – ja ciebie też  - pomyślałam….

________________________________________________
Hej misiaczki :** Łapcie kolejny rozdział. Mam nadzieję, że wam się spodoba :)
20kom= nowy rozdział
kontakt ze mną -----> ask.fm/JustinekBieberekkk

12 komentarzy:

  1. zawalisty jak zawsze, ciekawe czy Paulina zdradzi Justina z jej eks ;) ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. O jaa ale mega, miejmy nadzieje, że wszystko zostanie między nimi dobrze <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie spałam całą noc ,żeby przeczytać od początku :) mega nie mogę sie doczekać kolejnego rozdziału :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Z niecierpliwością czekałam na ten rozdział <3 Cudowny *___* Jestem ciekawa co z tym Sebastianem :D Czekam nn i życzę weny ;**

    OdpowiedzUsuń
  5. Moze Paula zostawi Justina dla seby?? Poprzewraca jej sie w glowie od pierwszej miłości :p

    OdpowiedzUsuń
  6. Najlepsza <33

    OdpowiedzUsuń
  7. Kocham cię ..czekam na nextt <33333333

    OdpowiedzUsuń
  8. Zajebiste *.* Dawaj kolejny. ! ;*

    OdpowiedzUsuń