piątek, 14 marca 2014

Rozdział 17

-Kochanie wstawaj – usłyszałam głos – kochanie – poczułam pocałunki na mojej szyi. Otworzyłam oczy i ujrzałam najpiękniejsze oczy na świecie.
-Hej skarbie – powiedział i cmoknął mnie w usta
-Hej misiek – odpowiedziałam i posłałam mu promienny uśmiech – Ughh czas wstawać bo musimy z nimi porozmawiać – mruknęłam
-Tak dokładnie. Ale wpadłem na taki pomysł – uśmiechnął się
-Tak? Jaki? – wystrzeżyłam się do niego – wiem tylko tyle, że dziś jedziemy do mojej przyjaciółki
-Tak jedziemy. Ale jak dostaniesz pozwolenie na przeniesienie się do mnie to pojedziemy na wakacje – wystrzeżył swoje białe zęby
-Wakacje w Polsce ci nie wystarczą? – zapytałam się
-Oj no. Miałem na myśli Bahamy Hawaje a nie Polskę – uśmiechnął się – ale o tym później porozmawiamy skarbie. Chodź wstajemy – cmoknął mnie w nos i wstał z łóżka. Nie ruszyłam się ze swojego miejsca. Cały czas patrzyłam na Justina. Był w szarych bokserkach. Mmmmm wyglądał tak gorąco. Jego klata i te tatuaże mmmmmm cud miód i malina rozmarzyłam się
-Halo Paulina – Justin machał mi ręką przed oczami
-Em co ? – zapytałam zażenowana.
-Nie wstydź się kochanie. Wiem, że bardzo na mnie lecisz ale to jak nie będzie nikogo w domu – poruszał brwiami w górę i dół
-Jesteś obleśny – zaśmiałam się i rzuciłam w niego poduszką. Usłyszałam jego promienny śmiech. Wstałam z łóżka i założyłam na siebie czarne spodenki i białą bluzkę oczywiście jeszcze bieliznę. Justin założył tylko szare dresy opuszczane w kroku i wyszliśmy z pokoju. Weszliśmy do kuchni gdzie siedziała mama z tatą.
-Hej – przywitałam się z nimi całusem w policzek
-Dzień dobry – powiedział Justin
-Cześć dzieciaki. – odpowiedzieli - Co wy tak wcześnie wstaliście? – spytał się tata
-No bo wiesz. Musimy z tobą porozmawiać, a mianowicie z wami obojga – powiedziałam i usiadłam na krześle, a Justin usiadł obok mnie.
-OO czym chcecie porozmawiać.?  -spytał tata, a mama się tylko przysłuchiwała
-Emmm no bo tato – spojrzałam na niego – Justin jest teraz moim chłopakiem – uśmiechnęłam się do niego
-No to świetnie. Gratuluje – powiedział tata – i życzę wam szczęścia
-Dziękujemy, ale to nie wszystko – tata spojrzał na mnie i powiedział
-No nie mówi mi, że jesteś w ciąży?
-Co?! Nie! – powiedziałam zaskoczona – po prostu nie chcemy być z Justinem daleko od siebie, a tak się stanie jak po wakacjach wrócę do domu. On będzie miał koncerty, wywiady i w ogóle, a ja? A ja będę chodzić do szkoły – spuściłam głowę
-Do czego zmierzasz – spytał tata.
-Chcielibyśmy aby Paulina zamieszkała ze mną – tym razem odezwał się Justin. – miała by prywatną nauczycielkę mogłaby zwiedzić świat. Jeździła by ze mną na koncerty i w ogóle. Po nad to  spełniałaby swoje marzenia – powiedział pewnie Justin. Spojrzałam na mamę, która była zdziwiona tym co usłyszała i na tatę, który w tym momencie  nie wyglądał lepiej od mamy.
-Ymm Justin przepraszam, ale chyba wam to nie wypalił – odezwał się mój tata po dłuższej chwili
-Co? Ale jak to? Dlaczego? – spytałam tym razem ja
-Paulina słońce przecież wiesz, że nas na to nie stać. Nauczanie w domu jest drogie. I w ogóle jedzenie i tak dalej. –powiedział tata. W moich oczach uformowały się już łzy. Spojrzałam na Justina i powiedziałam – A nie mówiłam? Mówiłam, że się nie zgodzą nie wiem po co przylatywaliśmy – rozpłakałam się.
-Ale to nie chodzi o pieniądze proszę pana – odezwał się Justin – po prostu potrzebujemy aby zgody od państwa na to. Pieniędzmi się proszę nie martwić. Ja to wymyśliłem więc ja bym za wszystko płacił i tak dalej. A jak Paulina skończy szkołę to będzie mogła dołączyć do mojego zespołu jako tancerka czy coś takiego – uśmiechnął się Justin
-No nie wiem – powiedział tata – co myślisz o tym? – odezwał się do mojej mamy
-No wiesz myślę, że to byłaby szansa dla Pauliny. Przecież wiesz jak ona bardzo nienawidzi chodzić do swojej szkoły. – powiedziała mama, a ja się ucieszyłam na te słowa
-To co tatku? Zgodzisz się proszę, proszę, proszę. – zaczęłam gadać jak najęta. Justin złapał mnie za rękę i ścisnął ją.
-No to w takim razie – powiedział tata – zgadzam się – uśmiechnął się
-No ale tato no proszę – zaczęłam gadać, ale dopiero uświadomiłam sobie co tata powiedział – CO?! Naprawdę? O Jezu jak się cieszę zapiszczałam i podleciałam do taty mocno go przytulając, następnie do mamy, aż wreszcie przytuliłam się do Justina.
-Bardzo, ale to bardzo wam dziękuje. – wystrzeżyłam się
-Ja też bardzo państwu dziękuje. To jest dla mnie bardzo ważne. – uśmiechnął się Justin.
-Nie ma za co. Chcemy tylko aby nasza córeczka była szczęśliwa – powiedział tata – a co na to twoja mama? –spytał jeszcze
-moja mama jak najbardziej się na to zgadza – powiedział Juju
-No to w takim razie przeprowadzasz się do Atlanty – powiedział tata – a teraz wybaczcie ale muszę iść do pracy – powiedział i wyszedł.
-Mamooo jedziemy dziś do Klaudii – oznajmiłam
-Okej – powiedziałam – ymm Paulina, a kiedy wyjeżdżacie? –spytała
-Zostaniemy tutaj do końca tygodnia mamo. Ale przyjedziemy jeszcze na początku roku szkolnego bo będę musiała wziąć papiery ze szkoły i w ogóle no nie? –uśmiechnęłam się do niej
-A no tak masz rację uśmiechnęła się.  Zjedzmy śniadanie – powiedziała.

________________________________________________________Po zjedzonym śniadaniu posprzątałam razem z mamą i postanowiliśmy wyruszyć w drogę. Założyłam kremowe szpilki, a Justin koszulkę białą i Supra białe. Założyliśmy okulary przeciw słoneczne, pożegnaliśmy się z Kacprem i moją mamą i ruszyliśmy. Wychodząc z klatki schodowej jak zwykle ludzie się gapili. Jezu jak mnie to wkurza. Wsiedliśmy do auta i wpisaliśmy w nawigację miejscowość do której jedziemy i odjechaliśmy spod bloku. Kenny na szczęście nie musiał z nami jechać. Biedny zanudzi się w tym hotelu. Cała droga mijała nam w miłej atmosferze. Cały czas się śmialiśmy wygłupialiśmy i śpiewaliśmy. Dojeżdżając do Klaudi zadzwoniłam do niej. Odebrała po drugim sygnale :
-Halo
-Hej miśka – zaćwierkałam do telefonu -  co robisz?
-A siedzę w domu i się cholernie nudzę. A ty kochanie? – spytała
-Emm jedziemy właśnie autem z Justinem. I słuchaj możesz wyjść przed dom? – spytałam
-Co czemu? Po co? – spytała
- Po prostu prawie wcale cię nie słyszę – powiedziałam, a w tym czasie Justin zaparkował auto przed jej domem.
-Tak no już wychodzę czekaj ubiorę buty – powiedziała. My w tym czasie wysiedliśmy z auta i oparliśmy się o maskę.
-Halo jesteś tam – powiedziała Klaudia i wyszła przed dom nie zwracając na nas uwagi
-Tak jestem. Mam do ciebie jeszcze jedną prośbę – powiedziałam
-Jaką? Przecież wiesz, że dla ciebie zrobię wszystko – powiedziała od razu bez chwili zastanowienia.
-Po prostu spójrz przed siebie.- Klaudia podniosła głowę i wystrzeżyła oczy. Zaczęła biec w moim kierunku, a ja w jej. Przytuliłyśmy się mocno. Stałyśmy tak dobre pięć minut.
-Tak cholernie tęskniłam – powiedziała
-Ja też tak bardzo – odpowiedziałam – ale koniec mazania się – zagruchałam – Klaudia to jest Justin mój chłopak Justin to jest Klaudia moja przyjaciółka no i twoja Belieber  – powiedziałam uśmiechając się.
-Hej powiedział Justin  - i przytulił Klaudię
-hej – odpowiedziała
-No to co robimy ludziska? – zaśmiałam się
-No nie wiem chodźmy na razie do mnie posiedzimy pogadamy – powiedziała Klaudia
-Spoko zgodziliśmy się i poszliśmy za Klaudią…….

___________________________________________________________
Hej :*! Tak więc łapcie kolejny rozdział :D Co o nim sądzicie ?:D Mam prośbę chcę zobaczyć ile osób to czyta. Tak więc kto czyta niech zostawi po sobie ślad :D <3333
20 kom kolejny :D

21 komentarzy:

  1. Kocham kocham kocham <333
    pierwsza :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kocham cie ;* a rozdzial jak zwykle zajebisty ~Gabi (;

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja czytam, kocham cie i juju tworzylibyscie idealana pare!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jezuu... Kocham cię <3

    OdpowiedzUsuń
  5. jesteś świetna naprawdę, trzymaj tak dalej :D i dawaj trochę seksu no :D :D :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak dla mnie mogłaś trochu nas potrzymać w niepewności i przez dwa odcinki nie pozwalając wyjechać Paulinie XD Wiesz taki bunt. Krzyki, płacz wyzwiska a potem nagle takie BUM 'dobra możesz jechać' hahahah XD
    No ale to Twoje opowiadanie XD I tak je Kocham XD
    Czekam na kolejny odcinek XD

    OdpowiedzUsuń
  7. Kocham kocham i jeszcze raz kocham cię <3<3 Dawaj następny pliss <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Jezuu kocham cię ,daj więcej sexu XDD <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Aż brak słów nasz najlepszy blog na całym świecie napisz książkę <3 :D <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Exstra kocham <33333

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetny blog czekam na następny rozdział <3333333333333333

    OdpowiedzUsuń
  12. Jezuu ......... UWIELBIAM CIĘ <33333333333

    OdpowiedzUsuń
  13. Wiecej sexu XDDDDDD Kocham twój blog <33333

    OdpowiedzUsuń
  14. Kocham cie <333333333

    OdpowiedzUsuń
  15. Jesteś najlepsza <3333333

    OdpowiedzUsuń
  16. Kocham cię <333333333 twój blog jest najcudowniejszy <33333333

    OdpowiedzUsuń
  17. Exstra <3333333333

    OdpowiedzUsuń
  18. świetnny kocham cię <333333

    OdpowiedzUsuń
  19. Jest 20 dawaj następny kocham <3333333333333

    OdpowiedzUsuń
  20. Świeetny <3 Tylko niech będzie więcej noo takich nie szczęść czyli rodzice się na coś nie godzą i w ogóle :) Ale to twój blog i tak jest najlepszy <33

    OdpowiedzUsuń