środa, 19 marca 2014

Rozdział 23

Justin zjechał pocałunkami na moją szyję i zjeżdżał co raz niżej. Ja rękoma jeździłam po jego torsie. Justin zdjął ze mnie moją koszulkę. Pozostałam przed nim w samym staniku. Przestał na chwilę mnie całować i spojrzała na mnie
-Mmmm kochanie jesteś tak bardzo piękna – i wpił się w moje usta całując namiętnie. Teraz to ja zdjęłam koszulkę z niego i rzuciłam gdzieś na bok. Justin zjechał pocałunkami na mój dekolt, obojczyki i zjeżdżał jeszcze niżej. Całował mój brzuch ręką zahaczając o moje spodenki, który pozwoliłam z siebie zdjąć. Teraz leżałam przed nim w samej bieliźnie. Tym razem to ja wpiłam się w jego usta i przewróciłam na tak, że to ja byłam na górze. Usiadłam na Justinie okrakiem i całowałam po szyi  zjeżdżając na jego wyrzeźbiony tors. Nasze pocałunki stawały się ogniste. Co raz bardziej go pragnęłam zrobiłam mu malinkę na szyi. Justin znów odwróciła nas tak, że to ja byłam pod nim. Całował mnie po szyi i ssał moją skórę, a z moich ust uciekł jęk. Zaczęłam ściągać jego spodnie. Został już w samych bokserkach. Całował mnie gdzie się tylko dało. Ręką zaczął masować moje piersi na co jęknęłam mu w usta. Nagle drzwi od mojego pokoju się otwarły
-Paulina .. – zaczęła mama . Ale gdy zobaczyła co robimy od razu wyszła z pokoju. Oderwałam się od Justina cała zażenowana tym co się stało.
-Justin jakim cudem ona tu jest jak pojechała na noc do mojej siostry – spytałam się
-Nie wiem kochanie nie mam pojęcia.
-O boże.. – powiedziałam i sięgnęłam po moja pidżamę zakładając ją na siebie.
-No w takim momencie przerwać – jękną Justin i rzucił się na poduszki obok
-Oj skarbie mówiłam, że w moim domu jest niebezpiecznie – zachichotałam – Ymm to ja pójdę do niej się dowiedzieć dlaczego przyjechała – dałam mu całusa w usta, ale Justin zaczął pogłębiać pocałunek -
-Kochanie – pocałunek- zaraz- pocałunek – wracam – pocałunek. Wstałam z łóżka i wyszłam z pokoju. Weszłam do pokoju rodziców gdzie zastałam mamę.
-Yym mamo – odezwałam się. Spojrzała na mnie –Gdzie Kacper? – zaczęłam rozmowę
-Śpi u kolegi – odpowiedziała
-Emm a ty dlaczego nie śpisz u Patrycji? – zapytałam delikatnie
-Bo była mała zmiana planów. Dzwoniłam do Ciebie, ale jak widzę byłaś zajęta czymś innym – powiedziała – Paulina powiedz mi ty jesteś jeszcze dziewicą – spytała mama, a ja zrobiłam się czerwona z zażenowania
-Mamo – jęknęłam spuszczając głowę na dół – tak jestem dziewicą – odpowiedziałam
-Jesteś pewna, że Justin jest tym odpowiedzialnym? Tym komu chciałabyś poświęcić swoje dziewictwo? – spytała znów. Chwilę się zastanowiłam i odpowiedziałam
-Tak mamo. Jestem pewna, że Justin jest tym jedynym. To z nim chcę uprawiać seks – dodałam i spuściłam głowę. Ugh jak ja nienawidzę rozmawiać na takie tematy.
-W takim razie przepraszam, że wam przeszkodziłam – dodała mama i zaśmiała się – ale Paulina zabezpieczajcie się – dodała – a teraz idź już do niego. Dobranoc
-Dobranoc mamuś – powiedziałam i poszłam do pokoju. Justin leżał na łóżku. Gdy usłyszał, że weszłam wystrzeżył się do mnie.
-A ty co się tak szczerzysz kocie? – zapytałam i usiadłam na nim okrakiem
-Kochanie słyszałem co powiedziałaś mamie – powiedział uśmiechnięty
-No nie mów, że podsłuchiwałeś naszą rozmowę – jęknęłam i walnęłam go w ramię
-Ałł! Za co to? – spytał się
-Za to, że podsłuchiwałeś kochanie – zaśmiałam się – zaczęłam wiercić się na jego kroczu na co Justin jęknął
-Kochanie  nie pomagasz – wysapał
-Wiesz Justin- przybliżyłam się i zaczęłam całować go po szyi – wyglądasz tak cholernie gorąco gdy jesteś podniecony – wyszeptałam mu do ucha przygryzając jego płatek
-Paulina proszę nie rób tego bo nie wytrzymam – znów jęknął – pocałowałam go w usta, a on od razu oddał pocałunek. Przerzucił mnie tak, że byłam pod nim i całował z pożądaniem. Językiem przejechał po mojej wardze prosząc o dostęp, który od razu mu dałam. Po chwili odsunęłam się od niego na co jęknął nie zadowolony
-Starczy na dziś kochanie – powiedziałam i zaśmiałam się
-Serio Paulina ? Serio? Zostawisz mnie z tym ?- wskazał na swoje krocze gdzie miał duże wybrzuszenie. Zachichotałam
-Dasz radę misiek. Wierzę w ciebie – zaśmiałam się. Justin położył się obok mnie, a ja położyłam głowę na jego klatce
-Kochanie – odezwał się po chwili Justin
-Tak? – spytałam i spojrzałam w jego oczy
-Jesteś gotowa już na przeprowadzkę? – zapytał i zabawnie poruszał brwiami
-Tak jak najbardziej – odpowiedziałam
-W takim razie po jutrze wylatujemy – powiedział – może być?
-Tak jak najbardziej kochanie – powiedziałam i cmoknęłam go w usta – ale teraz wybacz bo idę spać . Jestem strasznie zmęczona – dodałam. Odwróciłam się na bok. Justin przytulił mnie od tyłu i wyszeptał śpij dobrze kochanie
-Ty też Justin. Kocham cię – powiedziałam
-Ja ciebie też – pocałował mnie w szyję. Rozmyślałam nad tym co dziś się wydarzyło. Mało nie brakowało i zrobiłabym to z Justinem. Jestem pewna, ze to z nim chcę przeżyć swój pierwszy raz. Z tą myślą usnęłam zmęczona po całym dniu….

___________________________________________________
-Kochanie wstawaj – wyszeptał mi ktoś do ucha
-Tak już wstaję – powiedziałam i odwróciłam się w drugą stronę przykrywając głowę kołdrą
-Paulina wstawaj – powiedział Justin i zrzucił  ze mnie kołdrę.
-Yyyh jesteś wredny – powiedziałam i odwróciłam się w jego stronę. Zaśmiał się  - i nie wiem z czego się śmiejesz, bo to wcale śmieszne nie jest – dodałam i tym razem to ja się zaśmiałam
-Oj kochanie tak bardzo cię kocham – zagruchał – wiesz która jest godzina – spytal
-Nie nie wiem – odpowiedział – ale stawiam na to, ze jest jakoś po ósmej – Justin wybuchnął śmiechem
-Kochanie jest 12:59 – wystrzeżyłam oczy
-Że co? Ty tak serio ?
-Tak serio – zaśmiał się – wyciągnął swojego Iphone z kieszeni i pokazałam mi która godzina
-O cholera! Serio. – Wyskoczyłam z łóżka i wzięłam rzeczy poszłam wziąć szybką kąpiel wyszczotkowałam zęby i weszłam z powrotem do pokoju. Justina tam nie było. Czyli na pewno siedzi z moją mamą. Poszłam do pokoju mamy czyli tak zwanego saloniku gdzie ich zastałam.
-Hej – powiedziałam uśmiechnięta – co robicie?
-A tak sobie rozmawiamy – powiedziała mama
-Aham – odpowiedziałam uśmiechnięta
-Kochanie bilety mamy na jutro rano – powiedział Justin
-Już kupiłeś – spytałam
-Tak tak już- zaśmiał się – twoja mam tez już wie. – spojrzałam na mamę. Posmutniała.
-Mamo – powiedziałam – przecież jeszcze przed rokiem szkolnym się zobaczymy. Przyjadę tutaj, bo muszę wziąć papiery ze szkoły i w ogóle – powiedziałam
-Kochanie jest dobrze – powiedziała mama  - ale to tak szybko zleciało i moja córeczka się wyprowadza – powiedziała
-Oj mamo. – zaśmiałam się – będę przyjeżdżać – dodałam i ją przytuliłam
-Och kocham cię
-Ja cb też mamo – powiedziałam uśmiechnięta
-Ale teraz spadaj coś zjeść – powiedziała mama
-Mamo zepsułaś cały urok – jęknęłam na co wszyscy się zaśmiali…..

______________________________________________
Hej :* Łapcie kolejny rozdział:)
Proszę was o to żeby jedna osoba nie spamowała komentarzami :)
20 kom  następny rozdział :)

22 komentarze:

  1. Myślałam, że do czegoś dojdzie a tu takie zaskoczenie! :o U Justina w pokoju nikt nie bedzie im przeszkadzał :D Warto czekać <3 Wspaniały rozdział <3 M.

    OdpowiedzUsuń
  2. No nie znowu tego nie zrobili ;( więcej sexu ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. jest
    mega cudowny, naprawdę. w sumie dobrze, że przerwałaś w tym momencie,
    bo zostawiasz nas w takiej słodkiej błogiej niewiedzy. super :D/L.

    OdpowiedzUsuń
  4. świetny rozdział, czekam na kolejny ! :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Ekstra! Wkoncu sie doczekalam ;* jak zwykle zaskakujesz kreatywnością ;** ogromne brawa dla cb ;*!/P

    OdpowiedzUsuń
  6. Dawaj kolejny ;3 Jak zawsze mam niedosyt <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny jak zwykle :)

    OdpowiedzUsuń
  8. szybko następny !! <3 uwielbiam /S

    OdpowiedzUsuń
  9. jesteś niesamowita chcę więcej ! pozdrawiam :******

    OdpowiedzUsuń
  10. wspanialy rozdzial! niech oni to w koncu zrobia :/

    OdpowiedzUsuń
  11. Jesteś najlepsza <3

    OdpowiedzUsuń
  12. o matko dzisiaj znalazłam twojego bloga i przeczytałam wszystkie rozdziały za jednym razem prosze o następny :) <3

    OdpowiedzUsuń
  13. genialna jesteś brawo za świetny pomysł ;D

    OdpowiedzUsuń
  14. boże boże boże Paulina ale mnie napaliłaś !! AAAA hhaha ja już myślałam że to bedzie ich pierwszy raz a tu nic .... ale czekam na nexta bedzie świetny ! czuje to :* /M

    OdpowiedzUsuń
  15. uwielbiam !! czekam na następny :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Justin jest tutaj taki kochany awwww <3 /J

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja chce kolejny rodział NOW ! kocham cię za tego bloga :) <3 /O

    OdpowiedzUsuń
  18. Jejku, tez myslalam ze do czegos dojdzie a tu takie hahahaha. Jeja gdyby mnie mam w takiej sytuacji zobaczyla. Hahahahaha no nie moge!
    Tak jak napisal to ktos w komentarzach wyzej. U Justina w pokoju nikt im nie bedzie przeszkadzal hahaha ;*
    Czekam na kolejny rozdzial i jestem ciekawa jakvim sie tam bedzie razem mieszkalo ;*
    black-tears-jb.blogspot.com
    my-heaven-jb.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń